Dziś mam dla was recenzję
Wosków zapachowych YANKEE CANDLE.
Są to woski do kominków zapachowych.
Kruszymy i dajemy na kominek a zapalona świeczka która znajduje się w kominku rozpuści wosk który uwolni zapach.
przykładowy kominek.
Midnight jasmine
Uwodzicielska mieszanka wodnego jaśminu, słodkiego wiciokrzewu, neroli i kwiatów mandarynki.
Pink sands
Egzotyczna mieszanka świeżych i soczystych cytrusów, słodkich kwiatów i pikantnej wanilii.
Liliac blossoms
Wabiący zapach lawendy, wrzosów i fioletowego bzu
Jeszcze nie próbowałam zapachu Pink Sands. Jednak muszę stwierdzić że zapach MIDNIHDT JASMINE jest przepiękny ! Uwielbiam go ! I zachęcam do kupienia jeśli lubicie intensywną woń kwiatu jaśminu.
Naprawdę czuć tak, jakby rósł Wam za oknem ♥
Liliac blossoms też ładny ale nie ładniejszy od Jasmine.
Z wosków jestem bardzo zadowolona. Można je dostać w sklepie ŚWIAT ZAPACHÓW,
ja ten sklep spotkałam w GALERII RZESZÓW.
Znajdziemy tam przeróżne zapachy.
Dołączam linka do sklepu internetowego http://swiatzapachow.pl/#
lub możecie znaleźć je też w drogerii internetowej http://www.kosmetykomania.pl/
Cena jednego to 6zł
A jeśli dany zapach jest "zapachem miesiąca" jest to 4,50.
W tym miesiącu zapachem jest:
Pink sands i Pink dragon fruit.
Który zapach polecacie? :)
Balsam z drobinkami Lirene.
Balsam ten zawiera w sobie rozświetlające drobinki.
Pachnie nieziemsko malinami.
Od razu przykuł moją uwagę poprzez swoje różowe opakowanie.
Gdy tylko otworzyłam poczułam malinki. Od razu go wzięłam bez zastanowienia.
Konsystencja bardzo fajna, super się rozprowadza.
Zostawia na ciele drobinki rubinów. Dzięki czemu skóra mieni się małymi drobinkami.
Z tej serii jest jeszcze Golden i Silver.
Nie próbowałam ale chętnie dowiem się czegoś od was na ich temat.
Cena balsamu ok 17 zł na promocjach często kupicie za ok 13zł.
Polecam jak najbardziej ten Rubinowy ze względu na wspaniały zapach ♥
Ja mam póki co dwa woski YC. Jak dla mnie są fajne, ale trochę chemiczne. Może to kwestia po prostu tych konkretnych zapachów. Zamierzam testować kolejne. Balsamu nie używałam, ale bardzo lubię takie owocowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńTa recenzja wosków dużo mi nie mówi ;) Ja mam Pink Sands
OdpowiedzUsuńkuszą mnie te woski coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńdla mnie w balsamie najważniejsze jest nawilżenie, szczegolnie zimą, bo mam suchą skórę ;-) a drobinki nie są nachalne jak się nałoży na skóre?
OdpowiedzUsuńbalsam zawiera olejek z jojoby, ja mam bardzo suchą skórę i zawsze po kąpieli go stosuję i poprawiła się. jestem bardzo zadowolona :) a co do drobinek to jest ich baardzo dużo ale są bardzo malutkie :) mnie się podobają i nie przeszkadzają mi :)
Usuńwypróbuje ,bo uwielbiam maliny! <3 ..zobaczymy czy u mnie spelni swoje funkcje:) super kochana:*
OdpowiedzUsuńojej a ja przeczytałam "różowy sandał" i sie przeraziłam jaki to może być zapach ^^ powiem Ci ze tez pierwszym moim zakupem były dokładnie te same 3 zapachy ^^ ciężko mi było wybrac ktory jest ulubiony ... teraz szykuje sie na slony karmel i na pomaranczowo-żurawinowa przygode ^^ będzie się działo ^^
OdpowiedzUsuńco do balsamow to testowalam a teraz uzywam tej zlotej wersji z lirene , jelsi jestes zainteresowana jak wyglada i jak sie sprawuje to zapraszam do siebie :) pozdrawiam cieplutko