poniedziałek, 23 września 2013

Pierwszy wpis i pierwszy TUTORIAL !

Hej dziewczyny!

Dziś postanowiłam się wziąć do roboty i przygotować pierwszy wpis na bloga.
Nie powiem, że jest to łatwe zadanie. ;)
Ale chęć dzielenia się z Wami moimi makijażowymi trikami i pomysłami jest silniejsza :)
Mam nadzieję, że sprostam zadaniu i polubicie mój blog jak i moje makijaże :)
ZAPRASZAM
Sposób na subtelny, delikatny makijaż typu Smooky Eyes :)

1. Brązowym matowym cieniem malujemy ruchomą część powieki wyjeżdżając ku górze, by optycznie zwiększyć i otworzyć oko. (Jeśli wyjechalibyśmy zbyt na dół uzyskalibyśmy efekt smutnego oka czego byśmy chyba nie chcieli) :)
2. Rozświetlającym cieniem zaznaczamy wewnętrzny kącik i 1/3 powierzchni powieki.
3. Cielistym  cieniem matowimy łuk brwiowy. Zastosowałam tutaj cielisty cień, stawiając bardziej na mat niż na rozświetlenie pod brwią.
4. Wybierając perłowy cień w kolorze złota nakładamy go między te dwa poprzednie kolory czyli w środkowej części powieki.
5.  By zatuszować granice połączenia ze sobą kolorów rozcieramy je.
6. Wybieramy matowy ciemny brąz i zaznaczamy nim w zewnętrznym kąciku załamanie powieki. Robiąc mniej więcej kształt literki C. Doda to większej wyrazistości.
7. Sięgamy po pędzelek do blendowania (czyli rozcierania cieni i ich granic ). Musimy rozetrzeć cienie tak, by nie wyglądały jak jedna plama, tylko żeby kolor po roztarciu łagodnie jaśniał i zanikał.
8. Teraz zajmiemy się dolną powieką. W zewnętrznym kąciku używamy ciemnego brązu tego samego, którego użyliśmy zaznaczając załamanie powieki. Malujemy nim 1/3 długości, przy czym rozcieramy.
9. Złoty kolor nanosimy na resztę dolnej powieki przy czym pamiętamy o roztarciu.
10. By nadać naszemu makijażowi odrobinę uroku malujemy kreskę. Cienką przy linii rzęs w wewnętrznym kąciku, po grubszą od połowy oka zakręcając ku górze.

Prawda że proste? A o to efekt:


Mam nadzieję, że pomogłam :)